8. Jak wygląda proces kreacji pieniądza przez rząd w najprostszym wydaniu? Na przykład w Kanadzie?
W Kanadzie Ministerstwo Finansów i Bank Centralny mogą organizować kreację pieniądza przez państwo bezpośrednio między sobą. Przyjrzyjmy się, jak wygląda ten proces w nieco uproszczonej formie, tak, jakby w sztuce brało udział dwóch aktorów. Wyobraźmy sobie, że kanadyjski Minister Finansów potrzebuje 50 mld dolarów kanadyjskich na sfinansowanie polityki rządu. Minister może bezpośrednio porozumiewać się z Bankiem Kanady. Emituje obligacje rządowe o wartości 50 mld dolarów i przekazuje je bankowi centralnemu. W zamian uzyskuje kredyt w wysokości 50 mld świeżo wykreowanych dolarów kanadyjskich w pieniądzu banku centralnego, który przelewany jest na rachunek rządowy. Jeśli posłużymy się uproszczonymi kontami teowymi, to proces kreacji pieniądza wygląda następująco:
Aktywa bank centralny Pasywa Aktywa rząd Pasywa
obligacje rządowe pieniądz banku centralnego pieniądz banku centralnego obligacje rządowe 50 mld 50 mld 50 mld 50 mld
Konta teowe w wyniku kreacji pieniądza poprzez sprzedaż obligacji rządowych do banku centralnego
Konta teowe wyglądają tu bardzo podobnie do tych w przykładzie z kredytem bankowym zaciągniętym przez Martę na kupno roweru wyścigowego. Ponownie mamy do czynienia z kreacją nowego pieniądza, podczas gdy jego twórca i odbiorca wymieniają się aktywami i pasywami w lustrzanym odbiciu. W bieżącym przykładzie bank centralny tworzy 50 mld dolarów kanadyjskich, księgując je po stronie aktywów na rachunku rządu w banku centralnym. Aby zrównoważyć ten zapis, po stronie pasywów rządu księgowane jest zadłużenie reprezentowane przez obligacje. Rząd zobowiązuje się do zwrotu 50 mld dolarów kanadyjskich w terminie wykupu wyemitowanych obligacji.
Na koncie teowym banku centralnego te same pozycje księgowane są dokładnie odwrotnie: zadłużenie rządu w postaci obligacji księgowane jest po stronie aktywów, ponieważ dla banku centralnego jest to kwota wierzytelności, jakiej może domagać się od rządu w terminie wykupu. Jednak po stronie banku centralnego istnieje teraz również zadłużenie. Bank centralny zobowiązał się, że przekaże rządowi 50 mld dolarów kanadyjskich i w razie potrzeby wypłaci je gotówką lub, co bardziej prawdopodobne, przeleje je w imieniu rządu. I w tym przypadku wykreowany pieniądz stanowi zobowiązanie wobec podmiotu, który go wykreował. Ponownie obie strony dokonały wymiany pozycji, zamieniając zobowiązanie jednej strony w aktywa drugiej.
Liczby pokazują początkowe rozszerzenie bilansu obu stron: plus 50 mld po lewej stronie, minus 50 mld po prawej stronie. Kwota aktywów netto pozostaje taka sama przed dokonaniem księgowań i po ich dokonaniu. W przypadku banku centralnego, z rozszerzeniem bilansu mamy do czynienia do czasu spłaty obligacji rządowych (lub do czasu sprzedaży obligacji rządowych sektorowi bankowemu przez bank centralny). Następnie bilans ulega ponownemu skróceniu. W przypadku rządu, rozszerzenie bilansu trwa tylko chwilkę, ponieważ nowy pieniądz po stronie aktywów trafi wkrótce do beneficjentów wydatków rządowych. Pieniądz ten, po jego przeliczeniu przez banki, stanie się dochodami i oszczędnościami na rachunkach obywateli i przedsiębiorstw oraz będzie krążyć w gospodarce realnej.
W bilansie rządu pozostaje nowe zadłużenie w wysokości 50 mld dolarów kanadyjskich, które rząd jest teraz winien własnemu bankowi centralnemu – lub bankom, którym w międzyczasie odsprzedano obligacje rządowe. Jest bowiem prawdopodobne, że kanadyjski bank centralny odsprzeda obligacje rządowe, aby mogły pełnić swoją funkcję finansowej „gąbki” w systemie bankowym.