Tytuł ćwiczenia | Różne światopoglądy, różne perspektywy |
Ogólne informacje | Uczestnicy analizują, jakimi strategiami inspirowane są różne polityki klimatyczne. |
Cele |
|
Materiały | Materiał informacyjny „Strategie mające na celu dostosowanie gospodarek do wyznań przyszłości” (1 na osobę)Wydruki Scenariuszy: A i B (1 na grupę) |
Czas | 30-45 minut |
Liczebność grupy | Dla grup o różnej liczebności |
Wytyczne dla trenerów |
Przypadek A) Istnieją różne podejścia do obniżania emisji gazów cieplarnianych w przemyśle. Przedyskutujcie z grupą, jaka koncepcja zrównoważonego rozwoju i jaka strategia zrównoważonej gospodarki leżą u podstaw tych podejść:
Przypadek B) W celu ogólnej ochrony klimatu i różnorodności biologicznej proponuje się różne podejścia. Przedyskutuj z grupą, jaka koncepcja zrównoważonego rozwoju i jaka strategia zrównoważonej gospodarki leżą u podstaw tych podejść:
|
Podsumowanie i ocena | Informacje zwrotne: Zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych w przemyśle
System handlu uprawnieniami do emisji bazuje na podstawowym założeniu słabego zrównoważonego rozwoju, tj. na tym, że kapitał naturalny jest porównywalny z innymi formami kapitału i może być zastąpiony przez pieniądz. Podmioty, które nie ograniczają emisji mogą „wykupić się” nabywając uprawnienia do emisji. W ten sposób, na przykład w ramach unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji (EU ETS), możliwe jest również międzynarodowe kredytowanie w ramach projektów ograniczających emisje, dzięki czemu światowa Północ może ‘przerzucić swoje obowiązki’ w zakresie ochrony klimatu na światowe Południe. EU ETS był pierwszym na świecie dużym rynkiem uprawnień do emisji dwutlenku węgla. Rynki emisji nie istnieją „naturalnie”; tworzy się je poprzez regulacje prawne. Ustanowienie rynków, na których emisje są zbywalne oznacza, że stabilny klimat można traktować jako towar zbywalny. Zwolennicy liberalizmu rynkowego, zwłaszcza ekonomiści neoklasyczni, popierają tworzenie rynków emisji, ponieważ uważają je za skuteczny sposób korygowania błędnych sygnałów cenowych poprzez uwzględnienie w cenie końcowej uprzednio uzewnętrznionych kosztów, jakie społeczeństwa ponoszą w wyniku emisji. Również niektórzy pragmatyczni zwolennicy transformacji społeczno-ekologicznej popierają systemy handlu emisjami, argumentując, że mogą one sprawić, iż produkcja generująca intensywne emisje będzie droższa, a tym samym prowadzić do wsparcia mniej zanieczyszczających alternatyw. Radykalni zwolennicy transformacji społeczno-ekologicznej sprzeciwiają się utowarowieniu emisji. Krytykują oni takie podejście, twierdząc, że stabilny klimat nie powinien być determinowany przez poziom cen na rynkach. W przeciwieństwie do opodatkowania emisji, gdzie rządy pozyskują pieniądze z podatków i mogą je reinwestować, aby uczynić transformację sprawiedliwą społecznie, w systemach handlu emisjami korporacje zarabiają na odsprzedaży pozwoleń, które zazwyczaj otrzymały za darmo na podstawie historycznych poziomów emisji i działań lobbingowych23. Opodatkowanie emisji gazów cieplarnianych może stanowić komponent wszystkich trzech strategii. Podczas gdy libertarianie, tacy jak Hayek, nie sugerowaliby ustanowienia takich podatków, dla neoklasycznych ekonomistów podatki te mogą być środkiem prowadzącym do „właściwych cen”. Zwolennicy obu strategii transformacji społeczno-ekologicznej argumentowaliby, że oprócz zwiększenia kosztów działań emisyjnych, pieniądze z podatków można wykorzystać do pobudzenia zielonych innowacji (pogląd przede wszystkim pragmatyczny) oraz do rozwiązania problemów nierówności poprzez redystrybucję (pogląd przede wszystkim radykalny). Zamiast zwiększać koszty zanieczyszczania środowiska, można po prostu zakazać jego degradacji. Jako przykład można podać zakaz stosowania CFC w lodówkach, które do tej pory szkodziły warstwie ozonowej. Z kolei, zakaz ‘niezrównoważenie’ wysokich emisji gazów cieplarnianych nie jest postrzegany jako skuteczne rozwiązanie przez liberałów rynkowych, ponieważ zakłóciłoby to wolny rynek. Z drugiej strony zwolennicy transformacji społeczno-ekologicznej uważają interwencje poprzez wprowadzenie odpowiednich regulacji za konieczne dla utrzymania stabilnego klimatu, a tym samym zapewnienia ochrony środowiska i społeczeństwa, w którym osadzona jest gospodarka. Podczas gdy koncepcja słabego zrównoważonego rozwoju sprzyja instrumentom rynkowym i korygowaniu cen, koncepcja silnego zrównoważonego rozwoju w wielu przypadkach wymaga ścisłej interwencji regulacyjnej w celu ochrony niemożliwych do zastąpienia ekosystemów, odzwierciedlając zasadę niewspółmierności. Informacje zwrotne: Klimat i bioróżnorodność REDD+ opiera się na koncepcji słabego zrównoważonego rozwoju, ponieważ jednoznacznie zakłada, że przyrodzie można przypisać obiektywną i wymierną wartość. Dzięki mechanizmowi cenowemu w programie REDD+ zdrowe i nienaruszone lasy konkurują z innymi, destrukcyjnymi sposobami użytkowania gruntów24. Oznacza to, że aby mechanizm skutecznie chronił lasy, muszą one być wycenione wyżej niż potencjalnie inne sposoby ich użytkowania. Ponieważ ocena podlega większym wpływom makroekonomicznym i tendencjom na rynkach kapitałowych, mechanizm wyceny może się nie sprawdzić w przypadku zmiany warunków gospodarczych. Zwolennicy silnego zrównoważonego rozwoju krytykują, że średni horyzont czasowy projektów REDD+ wynosi 20 lat, podczas gdy emisje dwutlenku węgla ze spalania paliw kopalnych utrzymują się w atmosferze przez kilka tysięcy lat25. Co więcej, w ramach programów REDD+ lasy pierwotne mogą być wycinane i zastępowane przez przemysłowe plantacje drzew26. Zgodnie z koncepcją słabego zrównoważonego rozwoju nie stanowi to problemu, dopóki wartość (w tym przypadku magazynowania węgla) pozostaje niezmienna. Natomiast, zgodnie z koncepcją silnego zrównoważonego rozwoju, złożone ekosystemy nie powinny być zastępowane przemysłowymi plantacjami drzew: nawet jeżeli zdolność do magazynowania dwutlenku węgla pozostałaby taka sama, różnorodność biologiczna i sam ekosystem zostałyby utracone. Liberałowie rynkowi z zadowoleniem przyjmują programy takie jak REDD+, ponieważ uważają rozwiązania rynkowe za najbardziej efektywne. Podobnego zdania są pragmatyczni zwolennicy transformacji społeczno-ekologicznej, którzy traktuje je jako tanie rozwiązania w zakresie „redukcji” emisji. Jednak radykalni zwolennicy transformacji społeczno-ekologicznej krytykują programy REDD+, ponieważ pozwalają one krajom globalnej Północy i „ich” biznesom kupować „prawo do zanieczyszczania”, a tym samym utrzymywać obecny poziom produkcji i zanieczyszczeń, zamiast faktycznie realizować cele redukcji emisji27. Utowarowienie składowania emisji pozwala im zużywać więcej energii z paliw kopalnych bez faktycznego zwiększania sekwestracji dwutlenku węgla, ponieważ lasy nie są nawet ponownie sadzone, a jedynie nie są wycinane. Ponadto, krytykują REDD+ jako mechanizm kolonialny, który „osacza” i zmusza ludność rdzenną i mieszkańców lasów do rezygnacji z kontroli nad swoją ziemią, zasobami i tradycjami28. Silny zrównoważony rozwój wymaga obszarów ochronnych. W koncepcji silnego zrównoważonego rozwoju pewne ekosystemy są niezastąpione i dlatego muszą być zachowane, np. poprzez zakaz wyrębu lasów. Można to rozumieć jako stosowanie zasady ostrożności, polegającej na unikaniu wystąpienia ryzyka nieodwracalnych, niebezpiecznych szkód. Liberałowie rynkowi byliby przeciwni zakazywaniu działaniom takim jak wyrąb lasów, ponieważ uważają, że większą efektywność osiąga się wówczas, gdy to sygnały cenowe mają decydujący wpływ na otaczającą rzeczywistość. Jedynymi interwencjami regulacyjnymi, o których stworzenie i zabezpieczenie apelują są systemy własności i ramy rynkowe. Zarówno pragmatyczni, jak i radykalni zwolennicy transformacji społeczno-ekologicznej opowiedzieliby się za tworzeniem obszarów chronionych, na których zabronione są określone działania gospodarcze. |