3.2 Ćwiczenie 1: Uczenie się nawzajem: sprawiedliwość w kwestii zadłużenia w czterech krajach
Ogólny zarys: W tym ćwiczeniu uczniowie dzieleni są na małe grupy, a grupom przydzielony jest jeden z czterech studiów przypadku dotyczących zadłużenia, do przeczytania i wspólnego omówienia. Następnie, mają oni możliwość zastanowienia się nad niektórymi głównymi zagadnieniami w studium przypadku. Na koniec, uczniowie są przenoszeni do nowych grup, przy czym w każdej grupie znajduje się jedna osoba, która zapoznała się z przypadkiem każdego kraju. Następnie uczniowie „uczą” od swoich towarzyszy tego, czego dowiedzieli się o przydzielonym im kraju.
Cele: W tym ćwiczeniu wykorzystuje się wzajemne uczenie się, aby umożliwić uczniom, po pierwsze, przyswojenie, po drugie, przedyskutowanie, a po trzecie, przekazanie pozyskanej wiedzy na temat doświadczeń jednego kraju z długiem państwowym. Umożliwia to również każdemu uczniowi zapoznanie się z doświadczeniami trzech innych krajów z długiem państwowym oraz z niektórymi określeniami z podstawowego „żargonu” i pojęciami związanymi z długiem i sprawiedliwością w kwestii zadłużenia.
Materiały: Wiele wydrukowanych egzemplarzy czterech studiów przypadku. Karty „kluczowych pojęć” związanych z zadłużeniem (patrz poniżej). Masa klejąca. Małe naklejki (trzy na ucznia).
Czas: 1 godzina
Wielkość grupy: 4 – 30
Instrukcje dla trenerów:
(A) 15 minut Podziel swoją grupę na cztery mniejsze grupy i przydziel każdej grupie kraj. Rozdaj kopie studium przypadku odpowiedniego kraju (załączone poniżej) każdemu członkowi grupy. Wyjaśnij klasie, że chcesz, aby w ciszy przeczytali studium przypadku.
(B) 10 minut
Przed zajęciami, umieść następujące „kluczowe pojęcia” na karteczkach post-it lub kolorowych kartkach na ścianie wokół sali:
- Restrukturyzacja długu
- Anulowanie długu
- Uwarunkowania
- Dług bezprawny
- Kolonializm
- Audyt długu
- Nieodpowiedzialne pożyczanie
- Fundusze sępy
Rozdaj każdemu trzy małe naklejki (jakiekolwiek). Poproś wszystkich w klasie, aby umieścili naklejkę obok trzech „kluczowych pojęć”, które ich zdaniem były najważniejsze w przydzielonym im studium przypadku. Poproś ochotnika z klasy, aby opowiedział, dlaczego wybrali każde „kluczowe pojęcie” (wystarczy jedna osoba mówiąca o jednym pojęciu). Upewnij się, że wszyscy rozumieją każde z pojęć.
(C) 15 minut: Następnie poproś wszystkich, aby wrócili do swoich małych grup i odpowiedzieli na następujące pytania w odniesieniu do przydzielonego im studium przypadku:
- Jaka była przyczyna kryzysu zadłużenia w tym studium przypadku?
- Jakie były konsekwencje kryzysu zadłużenia w tym studium przypadku?
- Kto musiał spłacić dług?
- Co według ciebie było sprawiedliwe lub niesprawiedliwe w tym studium przypadku?
- Jaką rolę odegrały te organizacje (jeśli w ogóle)?
- Co mogło poprawić sytuację w tym studium przypadku?
(D) 20 minut: Na koniec, przesuń grupy tak, aby jedna osoba z każdej z pierwotnych „grup krajowych” siedziała teraz w każdej nowej grupie. W nowych grupach poinstruuj uczniów, aby na zmianę przedstawiali grupie studium przypadku swojego kraju, przedstawiając ogólny zarys tego, co się wydarzyło oraz główne punkty omawiane w ich grupie.
Studium przypadku – Ekwador
Ekwador dołączył do Republiki Wielkiej Kolumbii i stał się odrębną republiką w 1830 roku. Podobnie jak wiele krajów Ameryki Łacińskiej przeszedł przez polityczne zamieszanie z kolejnymi juntami i dyktaturami. W kraju panowała dyktatura wojskowa pod rządami Guillermo Lary (1972-1976), a następnie Alfredo Povedy (1976-1979). Podczas boomu naftowego, administracja zaciągała znaczne pożyczki z zachodnich banków, które w tamtym momencie dostarczały duże ilości pieniędzy z niskim oprocentowaniem. Kiedy stopy procentowe w USA wzrosły z 6% w 1979 r. do 21% w 1981 r., kwoty płacone przez Ekwador z tytułu zadłużenia wzrosły.
Przez lata Ekwador spłacał długi, które znacznie przekraczały pierwotnie pożyczone pieniądze. Tylko 14% wszystkich pieniędzy pożyczonych w latach 1989-2006 zostało wykorzystanych na projekty związane z rozwojem społecznym. Pozostałe 86% przeznaczono na spłatę zaciągniętego wcześniej długu. W latach 1982-2006 kraj zapłacił zagranicznym wierzycielom 119 miliardów dolarów, otrzymując jednocześnie 106 miliardów dolarów nowych pożyczek. Jednak całkowity dług wzrósł z 8 miliardów do 17 miliardów dolarów. W 2007 r. rząd Ekwadoru wydał więcej na spłatę długów niż na opiekę zdrowotną, usługi socjalne, środowisko, mieszkalnictwo i rozwój miast łącznie, czyli na wszystkie obszary, w których pieniądze były bardzo potrzebne.
W 1980 r. rząd ekwadorski wydał 30 procent swoich dochodów na edukację, 10 procent na opiekę zdrowotną, a 15 procent na obsługę długów. Do 2005 roku sytuacja uległa odwróceniu, przeznaczono 47 procent dochodów rządowych na obsługę zadłużenia, a tylko, odpowiednio, 12 i 7 procent na edukację i opiekę zdrowotną. Tymczasem, ubóstwo wzrosło – zwłaszcza na obszarach wiejskich – z 55 proc. ludności w 1995 roku do 60 proc. w 2003 roku.
Lata złego zarządzania przez poprzednie reżimy i nieodpowiedzialne udzielanie pożyczek przez międzynarodowych wierzycieli pozostawiły Ekwador z zadłużeniem zagranicznym w wysokości 17 miliardów dolarów, 40% PKB kraju w 2007 roku.
W 2008 roku Ekwador stał się pierwszym krajem, który oficjalnie zbadał źródła i zasadność swojego zadłużenia zagranicznego. Ruchy społeczne mocno naciskały na audyt, który został przyjęty jako część deklaracji programowej kandydata na prezydenta Rafaela Correi. Niezależna komisja rewizyjna została powołana dekretem prezydenckim prezydenta Correi i byłego Ministra gospodarki i finansów Ricardo Patiño w lipcu 2007 r. Jej głównym celem była kontrola wszystkich umów kredytowych od 1976 do 2007 roku, w tym pożyczek od rządów zachodnich i prywatnych wierzycieli. Komisja składała się z szerokiego grona urzędników państwowych oraz krajowych i międzynarodowych ekspertów akademickich w sprawach gospodarczych, prawnych, społecznych i środowiskowych. Zidentyfikowano wierzycieli i oceniono warunki pożyczek. Oceniono również restrukturyzację zadłużenia i związane z tym warunki. Kontrola wykazała, że, w sumie, zaciąganie pożyczek, restrukturyzacja zadłużenia i wynikające z tego warunki spowodowały „nieobliczalne szkody” dla społeczeństwa. Znaleziono wiele przykładów drapieżnych pożyczek, w tym pożyczek, które naruszały prawo międzynarodowe i krajowe, zarówno w kraju pożyczającym, jak i udzielającym pożyczki.
Konkluzja była taka, że największa część długu była wynikiem korupcji, braku przejrzystości i „podstępnych” transakcji, które nie przyniosły korzyści mieszkańcom Ekwadoru. Jako bezprawne wskazano serię kontraktów na obligacje Brady’ego. Za nieodpowiednie uznano zaangażowanie MFW i Banku Światowego, głównie SAP (programy dostosowania strukturalnego), programy redukcji ubóstwa i propozycje strategii, które doprowadziły do liberalizacji i deregulacji gospodarki w poprzednich dekadach. W raporcie pojawiły się również obawy dotyczące odsetka środków publicznych przeznaczanych na spłatę zadłużenia, zwłaszcza w odniesieniu do wydatków publicznych na zdrowie i edukację. Wyniki pokazały, że tylko niewielki procent z pożyczonych pieniędzy został wykorzystany na użyteczne projekty rozwojowe.
Na podstawie ustaleń komisji ds. audytu długu, przedstawiono dowody i dokumenty na poparcie tezy, że znaczna kwota zadłużenia jest nielegalna, a zatem powinna być jednostronnie zrewidowana z inicjatywy państwa. Na mocy dekretu prezydenckiego zawieszono wypłaty z tytułu obligacji globalnych z terminem zapadalności w 2012 i 2030 roku. Stosując założenie komisji rewizyjnej, dług ten został uznany za bezpodstawny, a tym samym niekwalifikujący się do spłaty. Pod koniec 2008 roku Ekwador poinformował MFW, że zapłaci 33 mln USD, które jest jemu winien i nie będzie się starał o dalsze finansowanie.
Jednak, w 2017 r. władzę w Ekwadorze objął nowy rząd i ubiegał się o pożyczkę MFW w wysokości ponad 4 mld dolarów. Pożyczka została udzielona pod warunkiem wdrożenia znaczących środków oszczędnościowych. Od 2018 r. doprowadziło to do sporadycznych, poważnych publicznych protestów przeciwko pożyczce i warunkom MFW.
Źródło: Jubileuszowa kampania w sprawie zadłużenia
Studium przypadku – Haiti
Bunt niewolników w 1804 r. przyniósł Haitańczykom niezależność od Francji, ale Francja zmusiła nowy kraj do płacenia przez kolejne dziesięciolecia milionów złotych franków jako odszkodowania za utratę majątku i niewolników. W obawie przed inwazją, Haiti zgodziło się na spłatę 90 milionów złotych franków w ciągu następnych 122 lat.
W 2004 roku, wkrótce po tym, jak wybrany prezydent Aristide zażądał reparacji w wysokości 21 miliardów dolarów za pieniądze wyłudzone po odzyskaniu niepodległości, został obalony w wojskowym puczu wspieranym przez Stany Zjednoczone. Po wykluczeniu z procesu umorzenia długów, w 2006 r. Haiti mogło do niego powrócić. W 2009 roku, po zastosowaniu się do zasad zalecanych przez MFW i Bank Światowy, kraj zakwalifikował się do umorzenia części zadłużenia. Więcej długu umorzono po trzęsieniu ziemi w 2010 roku w wyniku kampanii haitańskich organizacji pozarządowych. Kraj pozostaje jednak zubożały i podatny na katastrofy i zmiany klimatyczne. Pożyczki są nadal udzielane, a MFW ocenia Haiti jako kraj zagrożony kolejnym kryzysem zadłużenia.
Kumulacja zadłużenia
W latach 1964-1986 Haiti było rządzone przez skorumpowaną i opresyjną rodzinę Duvalier. Świat zachodni mocno popierał Duvalierów, ponieważ byli oni antykomunistami i opowiedzieli się po stronie USA podczas zimnej wojny. Przez lata pieniądze przeznaczone na podtrzymywanie tego skorumpowanego reżimu były spłacane kosztem tych, którzy już ucierpieli z jego rąk. Reżim Duvaliera został obalony w 1986 roku, po czym zaczęły powstawać popularne organizacje społeczeństwa obywatelskiego. Ruchy te wywołały długo odkładane żale, w tym w kwestii niesprawiedliwego zadłużenia.
Przez wiele lat te apele o sprawiedliwość w kwestii zadłużenia nie były słyszane. Haiti, pomimo tego, że jest najbiedniejszym krajem obu Ameryk, nie było nawet brane pod uwagę pod kątem umorzenia długów, kiedy w 1996 uruchomiono inicjatywę na rzecz głęboko zadłużonych krajów ubogich (HIPC). Jednocześnie nadal udzielano pożyczek. W przeprowadzonej w 2002 r. przez Bank Światowy ocenie pożyczek udzielonych Haiti w latach 1986-2001 stwierdzono, że „wpływ pożyczek [Banku Światowego] na rozwój był znikomy”.
Redukcja zadłużenia
W 2006 roku Bank Światowy w końcu uznał, że Haiti jest wystarczająco biedne i wystarczająco zadłużone i zezwolił na przystąpienie do HIPC. Haiti zakończyło programy HIPC i MDRI (inicjatywa na rzecz wielostronnego umarzania długów) w 2009 roku, a następnie anulowano jego dług w wysokości 1,2 miliarda dolarów.
Jednak działacze twierdzą, że chociaż inicjatywa HIPC jest lepsza niż nic, nie jest wystarczająco dobra dla Haiti czy jakiegokolwiek innego kraju. Po pierwsze, aby przystąpić do programu i zakończyć go, kraj musi zaakceptować niekorzystne warunki polityki gospodarczej narzucone przez MFW. Po drugie, wiele długów nie jest uwzględnionych w HIPC. Po umorzeniu długów, Haiti nadal „było winne” 900 milionów dolarów. Nigdzie w procesie umarzania długów bogate kraje nie zaakceptowały swojej roli w tworzeniu niesprawiedliwego długu Haiti, zamiast tego, traktowały umorzenie długów jako akt dobroczynności.
W styczniu 2010 r. Haiti nawiedziło katastrofalne trzęsienie ziemi, zabijając nawet 300 000 osób. W jego następstwie wydawało się, że państwo może upaść, a ci, którzy przeżyli, zostali narażeni na choroby oraz pozostawieni bez domów i środków do życia. Wkrótce po katastrofie dwadzieścia sześć haitańskich organizacji pozarządowych wspólnie wezwało do umorzenia długów. To wezwanie zostało podchwycone na całym świecie, setki tysięcy ludzi podpisało petycje.
Zadłużenie Haiti już zwiększyło się do 1,15 miliarda dolarów po umorzeniu długu w poprzednim roku i wzrosło do 1,3 miliarda dolarów, gdy po katastrofie zaciągnięto nowe pożyczki. Publiczne oburzenie doprowadziło do tego, że rządy i międzynarodowe instytucje finansowe umorzyły niespłacone zadłużenie Haiti.
Pożyczki, nie dotacje
Nawet, gdy dług Haiti został anulowany, nowe fundusze na odbudowę były oferowane w formie pożyczek, a nie dotacji, co powodowało narastanie problemów na przyszłość. Od 2017 r. MFW ocenia Haiti jako zagrożone kolejnym kryzysem zadłużenia. Tymczasem, haitańskie organizacje pozarządowe potępiły fakt wykluczenia z konferencji darczyńców po trzęsieniu ziemi. Dwadzieścia sześć organizacji pozarządowych stojących za kampanią na rzecz umorzenia długów poparło apel do ludności o zwołanie Haitańskiego Zgromadzenia Ludowego, które zajmie się tymi wyzwaniami i określi strategie alternatywnej odbudowy Haiti.
Według Centrum ds. badań nad polityką gospodarczą, Stany Zjednoczone ingerowały w wybory w 2010 roku, skutecznie blokując jedną partię, uniemożliwiając powrót Aristida i wpływając na proces liczenia głosów. Haiti zostało uwolnione od części zagranicznego długu, ale nie oszczędzono mu zagranicznej dominacji.
Źródło: Jubileuszowa kampania w sprawie zadłużenia, https://jubileedebt.org.uk/countries/haiti
Studium przypadku – Liberia
Duże zadłużenie Liberii powstało po raz pierwszy w latach 70-tych XX wieku w ramach boomu kredytowego spowodowanego deregulacją finansów w Europie i USA oraz wysokiego poziomu „petro-dolarów” w zachodnich bankach w wyniku gwałtownych wzrostów cen ropy naftowej. Dług Liberii wobec prywatnych banków wzrósł z 30 milionów dolarów w 1970 roku do ponad 150 milionów dolarów w 1979 roku.
Pod koniec lat 70-tych, Stany Zjednoczone podniosły stopy procentowe, a ceny towarów spadły, powodując załamanie w Ameryce Łacińskiej i Afryce. Od szybkiego wzrostu w latach 70-tych, gospodarka Liberii, z powodu tych wstrząsów, popadła w stagnację, a dług wzrósł z 50 procent dochodu narodowego w 1979 roku do ponad 100 procent w 1986 roku. Nowe pożyczki były de facto pożyczkami ratunkowymi od zagranicznych rządów i instytucji międzynarodowych przeznaczonymi na spłatę prywatnych pożyczkodawców. Odsetek zadłużenia wobec banków zagranicznych spadł z 35 procent w 1979 r. do 20 procent w 1985 r. i został zastąpiony długiem wobec MFW i Banku Światowego.
Od początku do połowy lat 80-tych, spłaty długów Liberii stanowiły równowartość 30 procent dochodów kraju z eksportu; ogromne pieniądze wypływały z kraju.
W 1980 roku Samuel Doe stanął na czele wojskowego zamachu stanu. Jako, że był sojusznikiem USA podczas zimnej wojny, Stany Zjednoczone udzieliły Doe znaczącego wsparcia finansowego i wojskowego, podczas gdy korupcja i represje polityczne przybrały na sile. W 1989 Charles Taylor, próbując obalić rząd Doe, wszczął powstanie, które wywołało pierwszą wojnę domową w Liberii. Porozumienie pokojowe z 1995 roku doprowadziło do objęcia przez Taylora funkcji prezydenta w 1997 roku. Pod rządami Taylora, Liberia stała się postrzegana na arenie międzynarodowej jako parias. W 1999 roku rozpoczęła się druga wojna domowa, która zakończyła się w 2003 roku, kiedy to Taylor uciekł na wygnanie. W 2005 roku Ellen Johnson-Sirleaf została wybrana na prezydenta, a później otrzymała Pokojową Nagrodę Nobla.
Liberia nie spłacała długów przez większą część wojny domowej; w 2003 r. dług państwa wynosił 300 procent dochodu narodowego. Zdarzały się sporadyczne spłaty, zwłaszcza dziesiątek milionów dolarów w połowie lat 90-tych XX wieku.
W 2008 r. Liberia została przyjęta do inicjatywy na rzecz głęboko zadłużonych krajów ubogich, co doprowadziło do anulowania znacznej części jej zadłużenia w 2010 r. Aby zakwalifikować się do umorzenia długów, Liberia musiała zacząć spłacać długi, ze spłatą których zalegała, co doprowadziło do ogromnego wzrostu płatności. Normalnie, zgodnie z zasadami HIPC, Liberia musiałaby zaciągnąć nowe pożyczki, aby spłacić niespłacone stare długi, a nowe pożyczki nie zostałyby anulowane. Kampania międzynarodowa doprowadziła do tego, że w przypadku Liberii w dużej mierze to się nie wydarzyło, a dług został zredukowany do 10 procent dochodu narodowego w 2010 roku.
W 1978 roku amerykański Chemical Bank pożyczył Liberii 6,5 miliona dolarów. Dług ten był wielokrotnie sprzedawany, zwłaszcza, gdy jego spłaty ustały w czasie wojen domowych. Kupcy w gruncie rzeczy uważali za mało prawdopodobne, aby dług kiedykolwiek został spłacony. Trafił on w ręce dwóch funduszy sępów – Hamseh Investments i Wall Capital. W 2009 roku oba fundusze pozwały Liberię w Wielkiej Brytanii o 20 milionów dolarów i wygrały proces. W 2010 roku, dzięki Jubileuszowej kampanii w sprawie zadłużenia, parlament uchwalił ustawę, która ograniczyła wpłaty na rzecz funduszy sępów w przypadkach takich jak Liberia. Pod koniec 2010 r. osiągnięto pozasądową ugodę na kwotę zaledwie 1 miliona dolarów.
W reakcji na uchwalenie ustawy, prezydent Johnson-Sirleaf powiedziała: „Brawo! Czekaliśmy, aż parlament lub zgromadzenie podejmie tego rodzaju trudną decyzję, aby przywołać te fundusze do rozsądku. Może Kongres Stanów Zjednoczonych… podejmie to wyzwanie, pójdzie za przykładem Wielkiej Brytanii i poruszy ten problem – ponieważ jest to po prostu niesprawiedliwe wobec biednych krajów”.
MFW szacuje, że dług Liberii w 2012 roku wynosi 13 procent dochodu narodowego, ale przewiduje, że szybko wzrośnie do 25 procent dochodu narodowego do 2016 roku i 30 procent do 2020 roku. Przewiduje się, że w tym okresie, spłaty zadłużenia pochłoną 2 procent dochodów rządowych rocznie. Pogląd ten zakłada, że w ciągu najbliższych kilku lat gospodarka wzrośnie o ponad 7 proc.
MFW twierdzi, że nawet jeśli Liberię dotknie ekstremalny „szok” gospodarczy (taki jak susza, powódź, ogólnoświatowa recesja lub zmiana cen ważnych towarów), spłata długu pochłonęłaby tylko 5 procent dochodów rządowych. Jednak, w ostatnich latach, 12% krajów analizowanych przez MFW doświadczyło bardziej ekstremalnych wstrząsów gospodarczych niż ekstremum przewidywane przez MFW. Większość pożyczek dla Liberii w ostatnich latach pochodziła z MFW i Banku Światowego.
Źródło: Jubileuszowa kampania w sprawie zadłużenia
Studium przypadku – Irlandia
Lekkomyślna działalność kredytowa banków napędzała niezrównoważony boom w Irlandii, który załamał się, gdy w 2008 roku rozpoczął się globalny kryzys finansowy. Irlandzki rząd zagwarantował spłatę wszystkich długów banków, przenosząc ogromną kwotę zadłużenia na społeczeństwo. Przed kryzysem irlandzki rząd miał roczną nadwyżkę, ale jego całkowite zadłużenie wzrosło teraz z 10 proc. PKB do 100 proc. W 2010 r. nadmiernie zadłużony irlandzki rząd pożyczył więcej pieniędzy od MFW i UE, aby mógł dalej płacić zagranicznym bankom; de facto był to kolejny przypadek ratowania banków. Bezrobocie gwałtownie wzrosło do 15 procent, a środki oszczędnościowe najmocniej uderzają w grupy najbardziej narażone. Działacze i związki zawodowe wzywają do uznania długów za bezprawne i anulowane, tak, jak długi banku Anglo-Irish, które zostały przejęte przez państwo.
Irlandia uzyskała niepodległość od Wielkiej Brytanii w 1922 roku. Jednym z najbardziej niesławnych epizodów w kolonialnej historii kraju była klęska głodu spowodowana przez zarazę ziemniaczaną w połowie XIX wieku, kiedy milion ludzi zmarło, a milion wyemigrował. Zaraza ziemniaczana zniszczyła większość plonów, na których polegali rolnicy. Ale przez cały okres głodu kraj pozostawał eksporterem netto żywności do Anglii, a eksport mięsa w rzeczywistości wzrastał. Natomiast biedni nie mogli sobie pozwolić na wysokie ceny, a żywność z najbardziej dotkniętych głodem części Irlandii była wysyłana pod uzbrojoną strażą.
Przez kilkadziesiąt lat Irlandia pozostawała jednym z najbardziej zubożałych krajów Europy Zachodniej. Poważna ekspansja gospodarcza rozpoczęła się pod koniec lat 80-tych XX wieku, kiedy kraj przestawił się z uzależnienia od rolnictwa na nowe technologie cyfrowe, a następnie na bankowość i finanse.
W 2002 r. Irlandia przyjęła euro, wskutek czego ustaliła kurs walutowy tego kraju z innymi członkami strefy euro i zrezygnowała z jakiejkolwiek kontroli nad stopami procentowymi. Boom trwał nadal, a wzrost gospodarczy w latach 2002-2007 wynosił średnio ponad 5 procent rocznie. Boom był w coraz większym stopniu napędzany przez zagraniczne banki pożyczające pieniądze irlandzkim bankom. Pożyczki udzielone przez sektor prywatny Irlandii doprowadziły do tego, że całkowite zadłużenie zagraniczne kraju osiągnęło do 2007 roku 1000 procent PKB. Twierdzono również, że bankom należne są znaczne ilości zagranicznych aktywów, podobno częściowo równoważąc tę ogromną kwotę. Wiele z tych pieniędzy wpłynęło na ceny domów, które podwoiły się w latach 2000-2007.
W przeciwieństwie do lekkomyślnej działalności kredytowej sektora prywatnego, rząd miał w tym czasie nadwyżkę budżetową, a jego całkowity dług netto – wobec zarówno Irlandczyków jak i obcokrajowców – spadł do zaledwie 11 procent PKB w 2007 roku.
Boom szybko przekształcił się w krach w latach 2007/2008, kiedy banki, poczynając od kryzysu na rynku kredytów wysokiego ryzyka (subprime) w Stanach Zjednoczonych, musiały zacząć umarzać kredyty, których spłaty oczekiwały i przestały pożyczać sobie nawzajem. Banki irlandzkie zarówno straciły na aktywach, które, jak twierdziły, są im należne dzięki złożonym kontraktom na instrumenty pochodne, jak i przestały pożyczać nowe pieniądze. Doprowadziło to szybko do spadku cen domów o jedną trzecią do 2010 r., co obniżyło kwotę, jaką banki mogłyby odzyskać od niespłacanych kredytów mieszkaniowych.
Irlandzki sektor bankowy upadł. We wrześniu 2008 r., w przeciwieństwie do rządu islandzkiego, Minister finansów Brian Lenihan zagwarantował spłatę długów sześciu głównych irlandzkich banków, przenosząc zobowiązania bezpośrednio z sektora prywatnego na państwo. W tym samym czasie załamała się irlandzka gospodarka; o 3 proc. w 2008 r. i 7 proc. w 2009 r. Drastycznie zmniejszyło to dochody podatkowe rządu. Bezrobocie wzrosło z 5 procent do 15 procent, zwiększając potrzebę wydatków rządowych na świadczenia socjalne.
Dług netto irlandzkiego rządu wzrósł dziesięciokrotnie do ponad 100 procent PKB do 2012 roku. MFW szacuje, że zadłużenie zagraniczne netto Irlandii (sektora publicznego i prywatnego) (z uwzględnieniem aktywów posiadanych za granicą) wynosi 90 procent PKB.
Jednym z banków objętych gwarancją był bank Anglo-Irish. Nie był on w stanie regulować płatności na rzecz swoich obligatariuszy; wierzycieli, głównie zagranicznych, którzy lekkomyślnie pożyczali bankowi pieniądze. Irlandzki rząd zobowiązał się zapewnić, że te płatności zostaną uregulowane. W tym celu, uzyskał zgodę Europejskiego Banku Centralnego na utworzenie przez Irlandzki Bank Centralny euro na spłatę długu. Uczynił to jednak tylko przy założeniu, że irlandzki rząd „spłaci” bank centralny w ciągu 20 lat. Kiedy płatności te są dokonywane, pieniądze są de facto kasowane pod naciskiem Europejskiego Banku Centralnego, rzekomo w celu powstrzymania wzrostu inflacji.
Irlandzki rząd, w latach 2011-2031, dokona płatności na kwotę prawie 50 miliardów euro z tytułu rzeczonego długu banku Anglo-Irish. Duża część pieniędzy na spłatę tych należności zostanie pożyczona, rolując bezprawny dług bankowy na wiele nadchodzących dziesięcioleci.
Po przejęciu zadłużenia banków i z upadającą gospodarką rząd irlandzki szybko zmierzał w kierunku utraty zdolności spłaty swoich długów. W grudniu 2010 r. UE i MFW zgodziły się pożyczyć 85 miliardów euro w okresie trzech lat, aby zapobiec niewypłacalności irlandzkiego rządu, a tym samym potencjalnemu bankructwu różnych zachodnich banków, szczególnie w dużych krajach udzielających pożyczek, takich jak Wielka Brytania. Pożyczki są de facto kolejnym ratunkiem dla banków, podczas gdy państwo irlandzkie pozostaje zadłużone. Warunki udzielenia tych pożyczek nakazują przyjęcie surowych środków oszczędnościowych, zobowiązując irlandzki rząd do ograniczenia programów opieki społecznej, prywatyzacji szeregu aktywów państwowych oraz zmniejszenia wydatków na sektor publiczny i płace w sektorze publicznym. Od tamtej pory MFW uznał, że powyższe warunki jeszcze bardziej osłabiły możliwość ożywienia gospodarczego w Irlandii – nie mówiąc już o sprawiedliwym ożywieniu gospodarczym.
